Jesteśmy kilka dni po pierwszej turze wyborów samorządowych.
Mniej więcej wiadomo już jak rozkładają się siły władzy w stolicy. Przed nami
jeszcze druga tura – w najbliższą niedzielę wybierzemy osobę, która będzie
piastować urząd prezydenta Warszawy przez kolejne cztery lata. Startują Hanna
Gronkiewicz–Waltz (PO) oraz Jacek Sasin (PiS).
Inwestycje w stolicy kosztują, żadna to tajemnica.
Obserwujemy bardzo ważny etap, który zapisuje się na kartach historii naszego
miasta – rozwój Warszawy przyspieszył kolosalnie przez ostatnie lata. Miło
popatrzeć na zmieniającą się tkankę miejską, odrabiającą straty po poprzednim
ustroju. Naturalnie wszelakie inwestycje stają się możliwe dzięki potężnemu
zastrzykowi pieniędzy pozyskiwanych z europejskich funduszy. Co dalej? Trzeba
mądrze pozyskiwać kolejne finanse. W dobie wyborów coraz częściej mówi się o
pewnym ważnym dokumencie – kontrakcie terytorialnym. Czym on właściwie jest?

W
dokumencie tym zawarte zostaną cele i zadania poszczególnych jego sygnatariuszy
oraz określone instrumenty ich realizacji. Będzie on przedmiotem negocjacji
pomiędzy województwem, a rządem. Oprócz środków unijnych uwzględnione zostaną w
nim także środki krajowe.
Sam
kontrakt Będzie składał się z
dwóch części. Część ogólna będzie taka sama dla wszystkich województw. Zostaną
w niej opisane zasady jakimi posługują się podmioty zaangażowane w realizację
kontraktu. Część szczegółowa odzwierciedli uzgodnione przez obie strony
kontraktu strategiczne priorytety rozwojowe każdego z województw, będące
wypadkową oczekiwań władz regionalnych, istotne także z punktu widzenia rozwoju
kraju.
W
części ogólnej znajdą się m.in.:
- zasady
dotyczące koncentracji tematycznej (czyli na co będą kierowane fundusze);
- zasady
dotyczące realizacji wymiaru terytorialnego, w tym wsparcia Obszarów
Strategicznej Interwencji państwa (czyli szczególnie istotnych z punktu
widzenia rozwoju kraju obszarów geograficznych, na które kierowane będą
fundusze) i zastosowanie instrumentów rozwoju terytorialnego (np.
zaproponowane przez Komisję Europejską w projektach rozporządzeń dla
polityki spójności Zintegrowane Inwestycje Terytorialne i Rozwój kierowany
przez społeczność lokalną);
- algorytm
podziału Funduszy Europejskich pomiędzy województwa;
- zasady
podziału Funduszy Europejskich pomiędzy poziom krajowy i regionalny;
- dziedziny,
na które będą kierowane środki w ramach krajowych polityk
publicznych.
W
części szczegółowej znajdą się m.in.:
- ogólna
charakterystyka województwa, w tym analiza jego mocnych stron i barier
rozwojowych oraz rekomendowane działania prorozwojowe w odniesieniu do
całego obszaru;
- propozycje
dziedzin, których wsparcie będzie priorytetem dla danego województwa;
- propozycje
priorytetowych inwestycji oraz ich wstępna wycena.
Co
to oznacza? Krótko – realizacja wszelakich inwestycji w stolicy zależy w dużym
stopniu od tego czy zostaną umieszczone w kontrakcie terytorialnym. Podpisana
umowa będzie wyznaczała priorytetowe działania inwestycyjnie w naszym mieście. Obecna
unijna perspektywa daje szansę na kolejny ogromny krok rozwojowy dla Warszawy.
Wykorzystajmy to, wykorzystajmy doświadczenia z poprzednich programów
finansowych. Trzymamy kciuki i zaklinamy kosmos, żeby nasza linia tramwajowa z
Ronda Zesłańców Syberyjskich do Wilanowa w tym dokumencie została ujęta. Wtedy
za mniej niż 10 lat spotkamy się w dwukierunkowym tramwaju linii 14 kursującym
po nowej trasie z Ochoty do Wilanowa. Być może będzie to świeżo dostarczony do
Warszawy Jazz Duo. Czekamy!
Na podstawie informacji Ministerstwa
Infrastruktury i Rozwoju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz