czwartek, 5 grudnia 2013

Po debacie - dobrze, ale niezbyt różowo.

Hej! Oto skrót najważniejszych informacji ze wczorajszej debaty. Dziękujemy wszystkim za przybycie, a naszym władzom za chęć dalszej współpracy!

We wczorajszej debacie udział wzięli:
Maurycy Wojciech Komorowski - Burmistrz Ochoty, Karol Wiszniewski- Radny Dzielnicy  Ochota, Grzegorz Wysocki - redaktor naczelny Informatora Ochoty i Włoch oraz Tadeusz Bartosiński - Kierownik Zespołu  Projektów Transportu Publicznego Funduszy Europejskich. Na spotkaniu nie pojawili się: Jarosław Szostakowski - Radny Miasta oraz Dorota Malinowska-Grupińska  - Przewodnicząca Rady Miasta ze względu na obowiązki w Radzie Miasta.

Pierwsze pytania dotyczyły kroków, które zostały już podjęte w stronę realizacji linii Tramwajowej Wilanów-Bemowo, w tym odcinka ochockiego. Ze strony naszych Radnych została przyjęta uchwała 19 września, popierająca budowę linii tramwajowej, łączącej Ochotę z Mokotowem. Ochocka Wspólnota Samorządowa reprezentuje Ochotę we wspólnych inicjatywach trzech dzielnic- Wilnowa, Mokotowa i Ochoty, chociaż, jak zauważają, reprezentacja Ochoty cały czas jest zbyt słaba.  Kierownik Bartosiński był umiarkowanie optymistyczny. Potwierdził on, że cała inwestycja zostanie podzielona na dwa etapy. Pierwszy,  z Wilanowa do ul. Puławskiej. Drugi, z ul. Puławskiej do Dworca Zachodniego. Z tymże, ten drugi etap zostanie podzielony na dwa zadania, co ma przyczynić się do sprawniejszej realizacji inwestycji. – Pierwszy odcinek jest dużo droższy, obecnie jest szacowany na 550 mln zł, odcinek Puławskiej do Dworca zachodniego na kwotę 200 mln zł. Podział ten wzbudzał kontrowersję, czy aby nie zmieni się to w trzy etapy, a odcinek „ochocki” będzie „protezą” albo „gadżetem”.

- Ta linia tramwajowa ma jednak wysoki priorytet wśród planowanych linii i jest zgłoszona na 7. miejscu do kontraktu terytorialnego, który właśnie został przedstawiony Marszałkowi Województwa i czeka na opinię.

- Odcinek ochocki został przez uczestników debaty uznany za ważny i potrzebny, jeżeli łączy Ochotę z Mokotowem.

- W perspektywie miejskiej jest on jednak mniej istotny, niż dokończenie II linii metra, czego nie ukrywał przedstawiciel miasta i to ona musi zostać skończona jako pierwsza.

- Nie ma pewności, czy odcinek ochocki zmieści się w budżecie dofinansowania z Unii Europejskiej w perspektywie 2014-2020.

- Na trasie tej linii jest wiele znaków zapytania: prywatne działki na Polu Mokotowskim, wątpliwości ekologów, plan zagospodarowania ul. Bitwy Warszawskiej i perspektywa zmniejszenia jezdni o jeden pas z każdej strony, Park Zachodni, ustalenia z Dworcem Zachodnim i nowymi inwestorami oraz tunel, łączący linię tramwajową z Ochoty na Wolę.

- Na pewno realizacja tej inwestycji będzie długoletnia i wymaga wspólnego stanowiska przedstawicieli Ochoty, którzy będą śledzić jej losy.

- Obecnie pozostaje nam czekać na oficjalne stanowisko Biura Funduszy Europejskich, do którego skierowaliśmy wniosek w połowie listopada.