wtorek, 25 listopada 2014

Kontrakt terytorialny tuż tuż

Jesteśmy kilka dni po pierwszej turze wyborów samorządowych. Mniej więcej wiadomo już jak rozkładają się siły władzy w stolicy. Przed nami jeszcze druga tura – w najbliższą niedzielę wybierzemy osobę, która będzie piastować urząd prezydenta Warszawy przez kolejne cztery lata. Startują Hanna Gronkiewicz–Waltz (PO) oraz Jacek Sasin (PiS).

Inwestycje w stolicy kosztują, żadna to tajemnica. Obserwujemy bardzo ważny etap, który zapisuje się na kartach historii naszego miasta – rozwój Warszawy przyspieszył kolosalnie przez ostatnie lata. Miło popatrzeć na zmieniającą się tkankę miejską, odrabiającą straty po poprzednim ustroju. Naturalnie wszelakie inwestycje stają się możliwe dzięki potężnemu zastrzykowi pieniędzy pozyskiwanych z europejskich funduszy. Co dalej? Trzeba mądrze pozyskiwać kolejne finanse. W dobie wyborów coraz częściej mówi się o pewnym ważnym dokumencie – kontrakcie terytorialnym. Czym on właściwie jest?

Dotyczy on najbliższej perspektywy finansowej UE na lata 2014-2020. Jest to umowa pomiędzy samorządem, a rządem pozwalająca na koordynację działań regionalnych. „Kontrakt terytorialny będzie narzędziem koordynacji działań rozwojowych pomiędzy rządem a samorządem regionalnym. Nie chodzi w nim tylko o wskazanie punktowych inwestycji, które województwo chciałoby zrealizować, ale o rzetelne rozpoznanie potrzeb rozwojowych i zestawienie ich z priorytetami krajowymi” (słowa wiceministra Pawła Orłowskiego z grudnia 2012).

W dokumencie tym zawarte zostaną cele i zadania poszczególnych jego sygnatariuszy oraz określone instrumenty ich realizacji. Będzie on przedmiotem negocjacji pomiędzy województwem, a rządem. Oprócz środków unijnych uwzględnione zostaną w nim także środki krajowe.

Sam kontrakt Będzie składał się z dwóch części. Część ogólna będzie taka sama dla wszystkich województw. Zostaną w niej opisane zasady jakimi posługują się podmioty zaangażowane w realizację kontraktu. Część szczegółowa odzwierciedli uzgodnione przez obie strony kontraktu strategiczne priorytety rozwojowe każdego z województw, będące wypadkową oczekiwań władz regionalnych, istotne także z punktu widzenia rozwoju kraju.

W części ogólnej znajdą się m.in.:
  • zasady dotyczące koncentracji tematycznej (czyli na co będą kierowane fundusze);
  • zasady dotyczące realizacji wymiaru terytorialnego, w tym wsparcia Obszarów Strategicznej Interwencji państwa (czyli szczególnie istotnych z punktu widzenia rozwoju kraju obszarów geograficznych, na które kierowane będą fundusze) i zastosowanie instrumentów rozwoju terytorialnego (np. zaproponowane przez Komisję Europejską w projektach rozporządzeń dla polityki spójności Zintegrowane Inwestycje Terytorialne i Rozwój kierowany przez społeczność lokalną);
  • algorytm podziału Funduszy Europejskich pomiędzy województwa;
  • zasady podziału Funduszy Europejskich pomiędzy poziom krajowy i regionalny;
  • dziedziny, na które będą kierowane środki w ramach krajowych polityk publicznych.
W części szczegółowej znajdą się m.in.:
  • ogólna charakterystyka województwa, w tym analiza jego mocnych stron i barier rozwojowych oraz rekomendowane działania prorozwojowe w odniesieniu do całego obszaru;
  • propozycje dziedzin, których wsparcie będzie priorytetem dla danego województwa;
  • propozycje priorytetowych inwestycji oraz ich wstępna wycena.
Co to oznacza? Krótko – realizacja wszelakich inwestycji w stolicy zależy w dużym stopniu od tego czy zostaną umieszczone w kontrakcie terytorialnym. Podpisana umowa będzie wyznaczała priorytetowe działania inwestycyjnie w naszym mieście. Obecna unijna perspektywa daje szansę na kolejny ogromny krok rozwojowy dla Warszawy. Wykorzystajmy to, wykorzystajmy doświadczenia z poprzednich programów finansowych. Trzymamy kciuki i zaklinamy kosmos, żeby nasza linia tramwajowa z Ronda Zesłańców Syberyjskich do Wilanowa w tym dokumencie została ujęta. Wtedy za mniej niż 10 lat spotkamy się w dwukierunkowym tramwaju linii 14 kursującym po nowej trasie z Ochoty do Wilanowa. Być może będzie to świeżo dostarczony do Warszawy Jazz Duo. Czekamy!



Na podstawie informacji Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.

środa, 12 listopada 2014

Następny przystanek WYBORY #5: Odpowiadają OCHOCIANIE

Dziś publikujemy ostatnią odpowiedź, którą otrzymaliśmy od Łukasza Gawrysia z Ochocian. Za chwilę cisza wyborcza, więc do zobaczenia w nowej rzeczywistości 17 listopada! Trzymamy kciuki za zdrowy rozsądek :)


1. Co wydarzyło się przez ostatnie 4 lata na rzecz komunikacji szynowej na Ochocie? Jak Państwo działali w tej kwestii?

Między innymi głosem radnej Ochocian zostało przyjęte Stanowisko Rady Dzielnicy Ochota w sprawie budowy linii tramwajowej od Dworca Zachodniego do ul. Puławskiej. Zaprosiliśmy „Ochota na tramwaj!” do udziału w Trzecim Pikniku Ochocian (czerwiec 2014) w celu przedstawienia tego pomysłu mieszkańcom naszej dzielnicy.
Biorąc pod uwagę, że inwestycja w szybki, wygodny i nowoczesny transport szynowy to najlepszy sposób na odkorkowanie miasta, trudno jest nam zrozumieć bardzo niski poziom zainteresowania władz Warszawy tą kwestią – przez ostatnie 4 lata w sprawie rozwoju komunikacji szynowej na Ochocie praktycznie nic się nie wydarzyło.
2. Co w Państwa programie wyborczym dotyczy rozwoju komunikacji szynowej na Ochocie?
Domagamy się budowy planowanej linii tramwajowej łączącej Ochotę z Mokotowem (i dalej z Wilanowem). W ramach tej inwestycji w naszej dzielnicy powinno powstać zielone torowisko, po którym będą jeździć nowoczesne, ciche tramwaje. Zastosowanie obu tych rozwiązań pozwoli znacząco obniżyć poziom hałasu i sprawić, że taka linia nie będzie uciążliwa dla okolicznych mieszkańców. Możliwość sfinansowania tej inwestycji ze środków unijnych oznacza, że bardzo realna jest jej realizacja. Dlatego niezbędna jest aktywność władz Ochoty, w tym rady dzielnicy, aby władze Warszawy nie zdecydowały się na wariant inwestycji ograniczony do odcinka Mokotów–Wilanów. Uważamy przy tym, że fatalnie się stało, że wiadukt nad Rondem Zesłańców Syberyjskich został zbudowany w sposób uniemożliwiający poprowadzenie tramwaju przez to miejsce i łatwe połączenie z linią na Woli.
Chcemy także, żeby przy remontach przystanków i stacji kolejowych uwzględniano komfort i bezpieczeństwo pieszych. Dlatego będziemy wnioskować, żeby przy schodach na stacjach kolejowych montowano pochylnie umożliwiające wygodne dotarcie z wózkiem czy rowerem, a także osobom niepełnosprawnym poruszających się na wózkach. Na przystankach tramwajowych przejścia dla pieszych powinny być wyznaczane na ich obu końcach,.
3. Jak wyobrażają sobie Państwo komunikację szynową za 4 lata?
Z funkcjonującą linią tramwajową Ochota–Mokotów. Oczekujemy od władz miasta wprowadzenia także innych zmian. Kluczowe jest uczynienie linii kolejowych częścią systemu metra. W wypadku Ochoty dotyczy to przebiegających wzdłuż jej granic linii średnicowej oraz linii wiodącej na lotnisko i do Piaseczna. Konieczne jest pełne zintegrowanie taryf i rozkładów jazdy Kolei Mazowieckich z SKM oraz zwiększenie częstotliwości kursowania pociągów, budowa wygodnych węzłów przesiadkowych i zintegrowanie jej z istniejącym systemem komunikacji zbiorowej. Warta rozważenia jest także budowa nowych stacji na wysokości ulicy Białobrzeskiej, przy centrum handlowym Reduta oraz przy ulicy Maszynowej. Oczekujemy także, że zintegrowany system kierowania ruchem zapewniający priorytet dla tramwajów obejmie ulicę Grójecką.

4. Po wybudowaniu odcinka obwodnicy miasta ruch na jednej z głównych arterii miasta i dzielnicy - ul. Grójeckiej - zmalał. Jak widzą Państwo kwestię uspokojenia ruchu na tej ulicy?
Grójecka powinna mieć charakter wielkomiejskiej alei, a nie przelotowej drogi. Obecny stan ulicy Grójeckiej to jezdnie o przesadnie dużej szerokości, chodniki zastawione samochodami tak, że miejscami zostaje tylko metr szerokości i, na większości długości ulicy, brak jakiejkolwiek infrastruktury rowerowej. Potrzebne są tu natychmiastowe zmiany. Naszym zdaniem należy przede wszystkim przenieść parkowanie z chodników na jezdnię i dzięki temu odzyskać pełną szerokość chodnika, zapewniając wygodę poruszania się pieszym i uzyskując przyjazną przestrzeń – z ławkami, dodatkową zielenią i ogródkami kawiarnianymi. Dodatkowo z jezdni należy wydzielić po obu stronach pasy rowerowe, dzięki którym rowerzyści zjadą z chodników, co zwiększy bezpieczeństwo i komfort pieszych. Jednocześnie przeniesienie parkowania z chodników na jezdnię przy okazji zwiększy liczbę miejsc parkingowych. Obecnie istnieje projekt wprowadzenia takich zmian na odcinku Plac Zawiszy–Wawelska, który można niskim kosztem, po przeprowadzeniu konsultacji społecznych z mieszkańcami, zrealizować w krótkim czasie.
5. Jaki mają Państwo pomysł na rozwój infrastruktury rowerowej na Ochocie?

Po pierwsze, należy rozwiązać problem najbardziej newralgiczny – czyli wyznaczyć przejazdy rowerowe na skrzyżowaniu Banacha–Grójecka. Jest to fragment najbardziej uczęszczanej w Warszawie trasy rowerowej, gdzie zbiegają się aż cztery ścieżki rowerowe. Po drugie, należy wyznaczyć wspomniane już wyżej pasy rowerowe na Grójeckiej. Po trzecie, należy wybudować drogę dla rowerów obok głównej alei Pola Mokotowskiego – piesi mają prawo chodzić po parku, nie będąc mijani co chwilę przez rowerzystów. Po czwarte, należy dokończyć budowę drogi dla rowerów (lub wyznaczyć pasy rowerowe) na ulicy Szczęśliwickiej, umożliwiając dojazd do Akademii Pedagogiki Specjalnej

Poza tym popieramy planowane przez miasto inwestycje rowerowe na ulicach: Żwirki i Wigury, Raszyńskiej, Dickensa, Grójecka (odcinek Instalatorów-Włodarzewska).
6. 2 lata temu, podczas EURO 2012, uruchomiono na ul. Żwirki i Wigury bus-pas, który miał na celu ułatwienie podróżującym z lotniska dotarcie do Centrum Warszawy. Okazał się on znaczącym udogodnieniem dla mieszkańców, których czas podróży komunikacją miejską na tym odcinku się skrócił. Czy planujecie Państwo działania na rzecz jego przywrócenia? W jakich innych miejscach można uruchomić bus-pasy na Ochocie?


Popieramy przywrócenie buspasa na ulicy Żwirki i Wigury, gdyż uważamy, że transport zbiorowy powinien mieć priorytet. Warto przy tym zauważyć, że – jak pokazują pomiary ruchu – wprowadzenie podobnego rozwiązania na ulicy Wawelskiej, wbrew niektórym prognozom, nie zwiększyło zakorkowania tej ulicy. Znacząco za to zwiększyło liczbę pasażerów autobusów, gdyż część ludzi przesiadła się do nich z samochodów. Dodatkowo uważamy, że do czasu budowy linii tramwajowej należy wyznaczyć buspas na ulicy Bitwy Warszawskiej. 

poniedziałek, 3 listopada 2014

Następny przystanek: WYBORY #4, czyli pytamy Karola Wiszniewskiego z OWS

Witajcie! 
Tym razem odpowiedzi udzielił nam Karol Wiszniewski reprezentujący Ochocką Wspólnotę Samorządową. Za tydzień opublikujemy odpowiedzi Ochocian, a już dalej tylko... WYBORY!



1. Co wydarzyło się przez ostatnie 4 lata na rzecz komunikacji szynowej na Ochocie? Jak Państwo działali w tej kwestii?
Ad 1. W kwestii komunikacji szynowej priorytetowym projektem dla dzielnicy jest budowa linii tramwajowej Dw. Zachodni- Bitwy Warszawskiej - Banacha - Rakowiecka. Linia ta jest również wpisana w uchwalony Plan miejscowy Pola Moktowskiego. Komisja przestrzenna, której byłem przewodniczącym uchwaliła uchwałę w tej sprawie, w celu przyspieszenia realizacji tej
inwestycji przez miasto. Ponadto jako radny postulowałem integrację pasu tramwajowego i autobusowego w ulicy Grójeckiej, tzw. trambuspas. Ww. rozwiązanie zostało wpisane w uchwalony Plan miejscowy Opaczewska.

2. Co znajduje się w Państwa programie wyborczym i dotyczy rozwoju komunikacji szynowej na Ochocie?
Ad. 2 Jak najszybsza realizacja linii tramwajowej Dw. Zachodni - Bitwy Warszawskiej - Banacha - Rakowiecka. Likwidacja pętli tramwajowej na Pl. Narutowicza przy przebudowie Placu i wyprostowanie jezdni ul. Grójeckiej na Placu Narutowicza. Zintegrowanie ruchu autobusowego i tramwajowego na tzw. trambuspasie w ulicy Grójeckiej

3. Jak wyobrażają sobie Państwo komunikację szynową za 4 lata?
Ad.3 Uważam, że komunikacja szynowa powinna zapewnić dogodne skomunikowanie Ochoty z innymi dzielnicami, nie tylko ze Śródmieściem, Wolą i Włochami, ale również z Mokotowem i w przyszłości z kolejnym połączeniem z Wolą.

4. Po wybudowaniu odcinka obwodnicy miasta ruch na jednej z głównych arterii miasta i dzielnicy - ul. Grójeckiej - zmalał. Jak widzą Państwo kwestię uspokojenia ruchu na tej ulicy?
Ad.4 Wartym rozpatrzenia jest postulat ograniczenia ruchu do dwóch pasów w ulicy Grójeckiej na odcinku Pl. Zawiszy - Słupecka (w stronę wyjazdu z miasta) i przeznaczenia odzyskanego terenu na miejsca parkingowe dla mieszkańców.

5. Jaki mają Państwo pomysł na rozwój infrastruktury rowerowej na Ochocie?
Ad.5 Konieczne jest dokończenie drogi dla rowerów wzdłuż Alej Jerozolimskich od ul. Grzymały Sokołowskiego do Pl. Zawiszy, realizacja ścieżki rowerowej wzdłuż Al. Żwirki i Wigury, wytyczenie pasa rowerowego na ul. Raszyńskiej i w dłuższej perspektywie ścieżki wzdłuż uli Grzymały Sokołowskiego - Kopińskiej - Wawelskiej. Jestem również zwolennikiem rozszerzenia sieci roweru miejskiego Veturillo o dodatkowe stacje na Ochocie.

6. 2 lata temu, podczas EURO 2012, uruchomiono na ul. Żwirki i Wigury bus-pas, który miał na celu ułatwienie podróżującym z lotniska dotarcie do Centrum Warszawy. Okazał się on znaczącym udogodnieniem dla mieszkańców, których czas podróży komunikacją miejską na tym odcinku się skrócił. Czy planujecie Państwo działania na rzecz jego przywrócenia? W jakich innych miejscach można uruchomić bus-pasy na Ochocie?
Ad. 6 Uważam, że lokalizacja buspasa w Al. Żwirki i Wigury nie jest najlepszym pomysłem ze względu na zbyt duże natężenie ruchu na tej ulicy. Uruchomienie buspasa na Euro, było rozwiązaniem tymczasowym na czas turnieju EURO 2012 (w czerwcu 2012 - lato - kiedy natężenie ruchu na ww. ulicy jest mniejsze). W kwestiach buspasa warto rozpatrzyć rozwiązanie z trambuspasem w ulicy Grójeckiej.